sobota, 7 czerwca 2014

Jedyny taki-PIERWSZY :) //DUŻO ZDJĘĆ


Witajcie! Wybaczcie za opóźnienie, ale czasem nie nadążamy za zegarkiem. Jak Wam minął dzień??? U nas słonecznie, gościnnie i bardzo słodko. Pierwszy dzień dziecka już za nami. Z tej okazji mnóstwo prezentów.
Były ubranka, były zabawki a także pieniążki i smakołyki :) Wszystko piękne, wszystko ciekawe. Z całą pewnością ALL* zadowolona. Jednak gdy upominki się sumują, zawsze pośród nich znajdą się te najbardziej ulubione. Problem w tym, że ciężko trafić w gust takiej małej kruszyny.
 Z uzbieranych pieniążków wyszła całkiem ciekawa suma. Zbieranina+ mała wkładka mamulli= kolejny prezent. Ale co? Lista propozycji była ogromna. Wymagania???:
-coś kolorowego,
-coś ciekawego,
-coś co zabawi i czegoś nauczy jednocześnie,
-coś co sprawi, że mama będzie miała czas poodkurzać
-coś co oczywiście najważniejsze, sprawi ALL* największą radość!!!
-CO TO TAKIEGO?!?!?!?!?
Może jeszcze nie ALL* zdecydowała, bo bardziej mama ale postanowiliśmy kupić jej trampolinę z naszej ulubionej firmy FISHER PRICE. Wydatek nie mały. Ale żałować takiemu łobuzowi się nie da. Prezent o tyle fajniejszy, że w gratisie dostaliśmy do niego "Kąpielowe bongosy" i " Szczeniaczka kiwaczka". Reakcja sto razy lepsza niż sobie wyobrażałam. Frajda, frajda i jeszcze raz frajda! Wszystko takie kolorowe, takie błyszczące. Tu świeci, tu zagra. ALL* oszalała na maxa. Krótko mówiąc dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do takiego cudu.


FISHER na dobre zadomowił się u nas w domu. Dorzucam kilka zdjęć innych produktów bez których nie wyobrażamy sobie już życia. I z bardzo dużą ochotą polecam Wam sklep dzięki któremu mamy tyle szczęścia:
https://www.facebook.com/esmokpl
http://esmok.pl/
Taka mała darmowa reklama w podzięce za dary :)


3 komentarze:

  1. :) Ja jeszcze mojego małego brzdąca mam w brzuszku, ale już jakiś czas temu też wiedziałam, że na pewno kupię tego skoczka z fisher price. Filmiki na youtube i radośc dzieci przekonały mnie w stu procentach <3 Co prawda planuję kupić używaną, bo ceny faktycznie nie są niskie, ale... czy nowa czy używana to dla dziecka bez różnicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie także poleciła go koleżanka :) Początkowo byłam bardzo sceptycznie do tego nastawiona...Cena wysoka a czas użytkowania dość krótki. Koleżanka wysłała mi filmiki jak jej dziecko cieszyło się z tego ustrojstwa. Mnie przekonało i jestem bardzo zadowolona z tego. Dla mnie FISHER jest najciekawszą firmą dla takich maluchów. Zdecydowałam się na nowe ponieważ wszystko co używane musze zobaczyć osobiście. Nigdzie w okolicy nei było do sprzedania i tak wyszło. Zresztą mam juz następce skoczka :P Rośnie u mej przyjaciółki a zarazem matki chrzestnejj ALL*. Na bank będzie wyskakany!

      Usuń
    2. Polecam tez Szczeniaczka na dobranoc! ALL* uwielbia przy nim zasypiać. Kołysanki lecą baaardzo długo :)

      Usuń